wtorek, 8 maja 2012

Piknikowy koszyczek...

Poranek był straszny! Padał deszcz... było mokro, buro i ponuro. Ale kilka godzin później wyszło słonko i aż się zachciało pojechać nad jeziorko, a że moje okolice bogate są We wszystkie możliwe atrakcje. Zapakowałam się w auto z aparatem i pojechałam przed siebie;)
 Jak już większość z Was zauważyła uwielbiam biżuterię z HOUSE;) Tak i tym raz jej nie zabrakło. Koszyczek piknikowy;)





Międzybrodzie Bialskie ... widok na górę Żar
 Białe spodnie HOUSE
Kurtka "skórzana"HOUSE
 Buty AUCHAN


 Czarny ONE SIZE oczywiście HOUSE


9 komentarzy:

  1. No lans przede wszystkim:))ale koszyczek piknikowy słodziak:))))też taki chcę:)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne baleriny! kupiłaś je w tym sezonie? jak tak to lecę do Auchanu;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam tam rok temu, piękne miejsce :)

    Obserwuję ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, piękne;) Całe szczęście mam niedaleko i mogę bywać częściej;)

      Usuń
  4. 3 i 5 zdjęcie przypomina mi siebie,nie żebym się podlizywała hah :D
    Czemu ciotka znać nie dałaś,że się gdzieś wybierasz?
    Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciotka, jechałam na chwilkę po Siłowni;p Jutrzejsze popołudnie wolne, spacerujemy?:)))

      Usuń
  5. ładna kurtka! Zdjęcia jak zawsze świetne:)

    OdpowiedzUsuń